Biblioteka: Aktualności | Archiwum |
Data dodania: 2014-06-06
Znacie historię psa Lampo, słynnego psa, który podróżował pociągiem po Włoszech?
Ta historia wydarzyła się naprawdę. Dawno temu, na małej stacyjce w miejscowości Campiglia Marittima, pojawił się bezpański pies.... O tym, co było dalej, opowiada znana Wam i Waszym rodzicom książeczka
Data dodania: 2014-03-31
MOI DRODZY CZYTELNICY
Na pewno zastanawialiście się, dlaczego biblioteka była przez cały tydzień nieczynna.
Już wyjaśniam.
Byłam bardzo daleko stąd, we Włoszech, w pięknym mieście o
nazwie Florencja. (Dla ciekawych -> KLIK)
Brałam tam udział w specjalnym kursie dla nauczycieli. Kurs dotyczył pracy z dziećmi i pozwolił mi jeszcze lepiej zrozumieć Wasze sprawy. Dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy o pracy w szkole we Włoszech, a także w innych krajach europejskich. Oprócz mnie, w kursie uczestniczyli również nauczyciele z Włoch, Hiszpanii i Rumunii. Pewnie zastanawiacie się, w jakim języku rozmawialiśmy. Dla tych z Was, którzy znają mnie lepiej, nie jest to trudna zagadka. Oczywiście w moim ulubionym języku włoskim!
Na kursie nie tylko się uczyłam. Pochwaliłam się także naszą szkołą i oczywiście szkolną
biblioteką. Pokazałam na naszej stronie internetowej, jakie imprezy i konkursy dla
Was organizuję. Przekonałam moich znajomych, że w naszej szkole czytanie książek
wcale nie wychodzi z mody. Prawda, że mam rację?
Pochwaliłam się również „Sikorkami”, a szczególnie piosenkami śpiewanymi po włosku. I bardzo się wszystkim podobało!
A mnie bardzo podobało się we Florencji :)
Mój wyjazd był możliwy dzięki specjalnemu, międzynarodowemu programowi dla uczniów i nauczycieli COMENIUS. Więcej możecie o tym poczytać tutaj -> KLIK.
Aby wyjechać na taki kurs, trzeba było się troszkę postarać, dobrze przygotować i wypełnić mnóstwo ważnych dokumentów. Spróbowałam i udało się! Udało się również dlatego, że lubię się uczyć. I to nie tylko języków obcych.
Jak widzicie, nauka nie kończy się na szkole. Trwa przez całe, również dorosłe życie. I zdradzę Wam tajemnicę – przynosi bardzo wiele radości! :)
Mam dla Was parę niespodzianek, związanych z moim pobytem we Włoszech, ale... na razie pst! ;)